Nareszcie znalazł się czas na opublikowanie trzeciej części moich odpowiedzi na pytania z "30 DBC". Poznajcie moich faworytów, choć znowu zdarza się ich po kilka na jedno zagadnienie. Cóż, taki los mola książkowego!
Dzień 21
Pierwsza książka, którą pamiętasz.
Naprawdę? No więc.... "Dzieci z Bullerbyn". Bardzo fajna książka, swoją drogą. Opowiadająca zabawne i ciekawe historyjki z życia dzieci, mieszkających w malutkiej miejscowości, która mieści tylko trzy domy. Co prawda wcześniej były też jakieś tam książki, chociażby "Kubuś Puchatek", ale ich nie pamiętam. "Dzieci z Bullerbyn" to pierwsza lektura, którą przeczytałam prawie w całości sama. Wiecie, jaka się kiedyś wydawała gruba?
Dzień 22
Książka, która sprawia, że płaczesz.
"Papierowe miasta", "O psie, który jeździł koleją". Te dwie książki rozwaliły mnie i mój system nerwowy. Nie mogłam powstrzymać płaczu. Taka już jestem. Kiedy nastawię się, że będę czytać wzruszającą książkę - suchość i złość na samą siebie, że nie potrafię żałować bohaterów. Jednak kiedy niespodziewanie pojawia się coś smutnego - płacz, płacz i płacz.
Dzień 23
Książka, którą chcesz przeczytać od dłuższego czasu, ale nadal nie masz możliwości.
"Mistrz i Małgorzata" oraz "Wichrowe wzgórza", a także kilka książek, które są w moim zasięgu, ale jakoś nadal nie mogę znaleźć czasu. Dobra wiadomość jest taka, że te dwa tytuły mam w swojej biblioteczce i kiedy tylko znajdzie się czas, zamierzam sięgnąć.
Dzień 24
Książka, którą chcesz, żeby przeczytało wielu ludzi.
"Gwiazd naszych wina", czyli historię o młodych ludziach, chorujących na raka. Myślę, że wiele byśmy mogli się nauczyć z tej powieści, bo przybliża nam tę chorobę. Ja w zasadzie zawsze miałam dobre nastawienie, ale chciałabym, żeby inni zrozumieli swój błąd. Poza tym to raczej nie czytuję "mądrowatych książek". Ale jak natrafię na jakąś, mówiącą "idźcie i skończcie z tym g*wnem (czyt. wojną, kłamstwem, polityką)" to polecę całemu światu.
Bohater, który najbardziej przypomina ciebie.
W zasadzie w żadnej książce nie znajdziecie mojego sobowtóra. Wiele postaci jest do mnie podobnych, ma moje cechy, ale są zupełni inni. Np. Aria (Przez burze ognia) ma w sobie odwagę podobną mojej - kryjącą się pod skorupką strachu. Annabeth (Rick Riordan) jest mądra, jak ja. Naprawdę, trudno jest doszukiwać się w innych własnych cech, bo każdy jest wyjątkowy na swój sposób.
Dzień 26
Książka, która zmieniła twoją opinię na jakiś temat.
"Gorączka" wyprostowała trochę moje myślenie na temat Wszechświata (wiem, że to dziwne). "Klątwa Tygrysa" sprawiła, że uwierzyłam w prawdziwą miłość. "Dziedzictwo" rozkochało mnie w smokach. Każda książka wnosi coś do mojego życia. I to w nich kocham.
Dzień 27
Najbardziej zaskakujący zwrot akcji lub zakończenie.
Zakończenie "Dziedzictwa" oraz książek Greena, choć do tego drugiego zdążyłam się już przyzwyczaić. Wiele zwrotów akcji mnie zaskoczyło. Nie będę tu wymieniać, bo Was zanudzę.
Dzień 28
Ulubiony tytuł książki.
"Królestwo łabędzi", "Klątwa Tygrysa" - bo nie wiesz, co cię czeka. W zasadzie to nad każdym tytułem się zastanawiam, zanim przeczytam opis. Myślę "co może dać mi tytuł? Ile informacji na temat treści?" Często jest to bardzo niewiele, czasami aż za dużo. Chociażby "Eragon" - tytuł zdradza imię głównego bohatera, ale - jak mówi autor - w żadnej z części "Dziedzictwa" nie chciał, aby tytuł zdradzał zawartość. I to mu się udało. Bardzo lubię, kiedy tytuł daje mi tylko dwie lub zero informacji. To samo dotyczy opisów.
Dzień 29
Książka, którą wszyscy nienawidzą, ale ty lubisz.
Nie ma takiej książki. Zawsze znajdzie się ktoś, kto lubi daną pozycję. Jeżeli chodzi o moje bliskie otoczenie, to jest to "Dziedzictwo", wszystkie części. Ja uwielbiam cały cykl, niestety moje przyjaciółki nie czytały i nie mają zamiaru. Nie mam więc z kim o tym porozmawiać. Jeśli natomiast odwrócić to pytanie to: "Harry Potter" i "Władca Pierścieni". Wszyscy zachwycają się tymi dwoma dziełami, a ja nie mam pojęcia, co inni w tym widzą.
Dzień 30
Twoja ulubiona książka wszech czasów.
Wszystko, co kiedykolwiek czytałam i mi się spodobało. Nie będę tutaj wymieniać, ale są to tytuły, które uzyskały ocenę powyżej 8/10, czyli większość tego, co tutaj zamieszczam. Po prostu dobrze dobieram lektury i rezygnuję z tych, które wiem, że mi się nie spodobają. W ten sposób unikam daremnego "męczenia" książek i braku słów do opisania ich w recenzji.
To by było na tyle jeżeli chodzi o "30 DBC". Ale już wyhaczyłam Wam nowego Challenge'a związanego z muzyką, więc nudzić się nie będziemy :D
Z ogłoszeń drobnych to:
To by było na tyle jeżeli chodzi o "30 DBC". Ale już wyhaczyłam Wam nowego Challenge'a związanego z muzyką, więc nudzić się nie będziemy :D
Z ogłoszeń drobnych to:
- Listonosz sobie jeździ właśnie po ulicy i jestem bardzo ciekawa, czy zahaczy o mój dom :D
- Przeraźliwie boli mnie gardło i nie potrafię wytrzymać. Nie chce mi się też czytać, mimo że nie szłam do szkoły i mam bardzo dużo czasu. Ale nadrabiam to serialem, który właśnie zaczęłam oglądać.
- Jeżeli jeszcze nie byliście, to zapraszam Was na mojego Facebook'a, gdzie znajdziecie książki, których chętnie się pozbędę.
Na razie tyle. Wiem, że czekacie na "Akademię Blogera" i obiecuję Wam, że już jutro pojawi się post z tego cyklu. Jakieś życzenia specjalne?