Pytałam Was jakiś czas temu, czy chętnie oglądalibyście moje zdjęcia, gdybym zamieszczała je od czasu do czasu na blogu. Był całkiem spory odzew z Waszej strony, pisaliście (miód na serce moje), że chętnie pooglądacie moje zdjęcia. Dlatego się zmotywowałam i postanowiłam napisać ten post. Jako początek nowego cyklu na blogu. Zauważyłam, że staje się on bardziej kulturalny niż z początku zamierzałam, ale to nawet dobrze, bo zdobywam dzięki temu szersze grono czytelników.
Tak więc dzisiaj pierwsza odsłona cyklu, który nazwałam, przynajmniej na razie "Okiem Aparatu". Dzisiaj chciałabym Wam pokazać zdjęcia, które zrobiłam całkiem niedawno, specjalnie do prezentacji na zaliczenie semestru z przedmiotu zajęcia artystyczne, który jest tak bezsensowny, że szkoda pisać. Ale liczę na szósteczkę na semestr. Tym samy, chcę Wam pokazać miasto, bardzo ładne miasto, niedaleko którego mieszkam. Nie mam zbyt wielu okazji jeździć czy chodzić gdzieś na sesje, więc moje portfolio ogranicza się do różnych zdjęć mojego otoczenia, natomiast takie wycieczki to urozmaicenie tych zasobów.
Gdyby ktoś był ciekawy, trochę o Rybniku:
Rybnik – miasto na prawach powiatu położone w południowej Polsce, w województwie śląskim. Największy ośrodek centralny aglomeracji rybnickiej i Rybnickiego Okręgu Węglowego. Historycznie leży na Górnym Śląsku.
W średniowieczu, prawdopodobnie na przełomie IX i X wieku, w dolinie Nacyny powstała osada rybacka, która dała początek późniejszemu miastu. W okolicach pełno było stawów rybnych, od których miasto wzięło swoją nazwę (z cze. Rybnik – staw rybny). Osada ta leżała na ważnym szlaku handlowym prowadzącym z Krakowa przez Oświęcim do Raciborza. Tak jak inne okoliczne miejscowości, wchodziła w skład piastowskiego księstwa raciborskiego.
A kto nie jest ciekawy, zapraszam do obejrzenia zdjęć. Niektóre nie są oryginalne, zastosowałam w ich przypadku proste filtry udostępniane przez Google (czego ten wujek nie potrafi...).
.JPG)
Myślę, że podpisy są tutaj zbędne, bo i tak większości pewnie nie kojarzycie, bo skąd? A jeżeli kojarzycie to bardzo mi miło :) Tym samym wiecie co nieco więcej o mnie i o moim miejscu zamieszkania. Choć w Rybniku nie mieszkam, jest to chyba jedyne miasto niedaleko mnie na tyle duże, że możecie znaleźć je na mapie. Choć inne też można wypatrzyć na dobrej mapie...
Wszelka krytyka mile widziana, nawet ta zła. Żeby urozmaicić trochę życie bloga w mojej głowie rodzi się pomysł na kolejny cykl, ale pewnie zostanie przegłosowany przez drugą połowę mózgu, która coraz częściej mówi "Blog o książkach, a książek tu strasznie mało...", dlatego postaram się wymyślić coś w tematyce literackiej. Jeden pomysł nawet już jest. Trzymajcie kciuki!
