A oto pytania i moje odpowiedzi:
1. Wreszcie! Dotrwałeś/-aś premiery długo wyczekiwanej książki. Zastanów się, jaka to by była. Wpadasz do księgarni, widzisz ją... nie, jednak nie... ktoś zabrał jedyny, ostatni egzemplarz! Co robisz?
Zdarzyła mi się już taka sytuacja, był to dzień premiery dwóch moich ukochanych książek, a w księgarni była tylko jedna, bo - jak się dowiedziałam - przed chwilą ktoś wykupił drugą. Westchnęłam z niezadowolenia i poszłam po inną, bo nie koniecznie chciało mi się czekać kilka dni na zamówienie i jechać znowu kilka kilometrów, by odebrać jedną książkę. Kupiłam ją sobie później :D
2. Złota rybka spełni Twoje jedno marzenie. Dokończ zdanie: Złota rybko, podaruj mi...
400 mln złotych! Gdybym miała tyle pieniędzy, nie potrzebowałabym życzeń od złotej rybki, bo mogłabym sobie wszystko kupić :D
3. Masz 100 zł, ale możesz kupić tylko jedną książkę. Jaka to by była?
Za 100 zł to ja kupię trzy książki, ale niech Ci będzie :P. Kupiłabym "Elitę" Kiery Cass, bo bardzo chcę ją mieć.
4. Wygrałeś/-aś milion złotych! Co kupujesz?
Duży regał na książki, książki, stolik do kawy (bo na ten od rodziców czekam już od grudnia!), kilka drobiazgów do pokoju. Resztę zostawiam na kolejne premiery książkowe i nowe regały :D
5. Jedziesz autobusem i widzisz osobę czytającą książkę. Sprawdzasz, co czyta, czy raczej się powstrzymujesz? A może przysiadasz się do niej i czytasz razem z nią?
Miałam taką sytuację w Londynie, ale bałam się zapytać, co pani czytała. Stanęłam więc nad nią (tak żeby się nie zorientowała) i starałam się czytać z nią, ale po angielsku to mi niezbyt dobrze szło.
6. Oj, ale przeskrobałeś/-aś. Nie obędzie się bez kary na... książki, na tydzień! Aż tydzień! Tydzień bez książek! Co robisz w ciągu tego czasu?
Uczę się (bo prawdę powiedziawszy czasem sama nakładam na siebie kary na książki, żeby się uczuć), piszę, fotografuję, gram na komputerze, oglądam filmy. Tydzień bez książek łatwo sobie wypełnić innymi zajęciami, szczególnie u mnie.
7. Twoi przyjaciele kupili Ci bilet na lot samolotem do miejsca z wybranej książki. Jakie to by było miejsce?
Hmmm, ulubionych miejsc z książek mam dużo, większość tak naprawdę nie istnieje, ale myślę, że wybrałabym Indie, bo zawsze chciałam zobaczyć ten piękny kraj i poznać jego kulturę. Zakochałam się w nich po przeczytaniu "Klątwy Tygrysa"...
8. Ktoś zniszczył książkę, którą mu pożyczyłeś/-aś. Co robisz?
Każę mu ja odkupić. Jeżeli ktoś zniszczył coś, za co dałam pieniądze, niech mi to odkupi. Oczywiście może temu towarzyszyć awantura, bo mam lekko wybuchowy charakter.
9. Masz możliwość wyjazdu na wakacje gdziekolwiek chcesz. Co to byłoby za miejsce?
Uh, bardzo chciałabym jechać do Paryża, ale oprócz tego do mnóstwa innych miejsc. Myślę, że w przyszłości będę dużo podróżować i co jakiś czas jeździć do małych miasteczek, gdzie mogłabym w spokoju pisać.
10. Premiery jakiej książki wyczekujesz najbardziej?
Na chwilę obecną są dwie takie książki. Pierwsza to "Niewolnicy z Socorro" Johna Flanagana, którą prawdopodobnie będę mieć przed premierą, a druga "Wielki Błękit" Veronici Rossi, którą również będę mieć w okolicach premiery. Oprócz tego to jest dużo książek, na które czekam, ale nie jestem w stanie sobie teraz przypomnieć :p
11. Opowiedz swój najdziwniejszy sen.
Najdziwniejszy? Miałam kiedyś taki z dzikami, ale bardzo go już nie pamiętam. Moja książka (którą mam zamiar wydać - bójcie się) jest efektem mojego snu, więc jeśli mi się z nią uda, poznacie historię jej powstawania i wtedy udzielę Ci szczegółowej odpowiedzi na to pytanie. Na razie zadowól się dzikami...: kiedy byłam mała śniło mi się, że z rodzicami podjeżdżamy pod las i idziemy do niego. Po drodze w lesie był stół (nie pytaj skąd - nie wiem) i przy tym stole przebraliśmy się w piżamy (what?!). Kiedy się przebieraliśmy, z krzaków wyszły dziki. Przestraszyłam się (miałam chyba 8 lat) i mama kazała mi wskoczyć na stół, bo te dziki były jakieś złe (?). Potem się obudziłam z krzykiem (chyba). To był najdziwniejszy sen mojego życia i do dzisiaj się z niego śmieję :D
To moje odpowiedzi. Nie bardzo chce mi się nominować blogi do zabawy, ale zrobię tę przyjemność znajomej, która dopiero się rozwija i prosiła mnie ostatnio o pomoc. Basiu, pamiętam o tobie :D
Każdy kto chce, może się przyłączyć i chociażby odpowiedzieć na moje pytania w komentarzu.
1. Jaką lekturę szkolną wspominasz najlepiej, a jaką najgorzej?
2. Książka, która zwaliła cię z nóg?
3. Podaj link do piosenki, której najczęściej słuchasz.
4. Wolisz ciszę czy hałas podczas czytania?
5. Moją przyszłość widzę w... (dokończ w jakim zawodzie siebie widzisz)
6. O czym marzyłaś, kiedy byłaś mała?
7. Co skusiło cię do założenia bloga?
Ode mnie tylko siedem pytań, bo na więcej mnie nie stać :D
Garść ogłoszeń:
- dzisiaj miały być wrażenia z Londynu, ale muszę nadrabiać do szkoły, więc Marta spadła mi z Nieba z możliwością dodania lekkiego postu, tym bardziej, że musiałam jeszcze pisać recenzję "Daru Julii" dla literatura.juventum.pl
- pewnie zauważyliście, że na pasku gadżetów pojawiła się ankieta, co mam czytać najpierw. Jest to wynikiem tego, że mam dużo książek w stosiku, a nie wiem, za którą się zabrać. Dlatego zwracam się do Was z prośbą: głosujcie w ankiecie na książki, które polecacie, lub sami chcielibyście przeczytać i czekacie na recenzje. Ankieta trwa do niedzieli, kiedy to zamierzam już czytać którąś z podanych tam książek. Książki będę czytać w kolejności największej ilości głosów.
- wciąż czekam na propozycje do postów z cykli "Ines o sobie" i "Akademia Blogera", które pojawią się w tym i kolejnym tygodniu.