2013/10/04

060. Wyzwanie - Colleen Houck

Klątwa tygrysa. Wyzwanie - Colleen Houck

Tytuł oryg.: Tiger's Quest
Seria/cykl: Klątwa Tygrysa tom 2 (Tiger's Curse)
Tłumaczenie: Martyna Tomczak
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 416
Gatunek: paranormal romance





Kelsey wraca do Stanów, jednak nie może zapomnieć Indii, a także Rena. Każdego dnia przyłapuje się na myśleniu o nim, a nawet kupuje sobie pluszowego białego tygrysa! Stara się umawiać z innymi chłopakami, jednego nawet bardzo lubi, ale wtedy dostaje najlepszy prezent bożonarodzeniowy. Rozpoczyna się zabawna "walka o dziewczynę" między Li a Renem. Wkrótce do białego tygrysa dołącza jego brat Kishan. Niespodziewanie Lokesh dowiaduje się, gdzie przebywają i wysyła swoich ludzi, którzy pojmują Rena. Kishanowi i Kelss udaje się uciec do Indii. Muszą podjąć wyzwanie i wyruszyć w poszukiwania magicznej chusty - drugiego przedmiotu, który ma zdjąć z braci klątwę w 1/4. W tym celu ruszają w Himalaje.

Po przeczytaniu pierwszej części nie mogłam się doczekać, kiedy wpadnie mi ręce druga. Stało się to pewnego lipcowego popołudnia, kiedy spacerowałam po pszczyńskim rynku. Musiałam ją kupić, Kishan tak na mnie patrzył z okładki...

W pierwszym tomie Kelsey zakochuje się w Renie. Kiedy ucieka z Indii, aby wrócić do zwykłego życia, uświadamia sobie, że to niemożliwe. Od razu polubiłam tą dziewczynę, ponieważ jest naturalna, nie uważa się za piękność, nieważne co mówi Ren. Z niecierpliwością czekałam na moment przyjazdu Kishana, który został wymieniony w opisie na okładce. Dostałam coś lepszego: mojego kochanego Rena! 

Uwielbiam wszystkie sprzeczki i sarkastyczne uwagi, można się trochę pośmiać. Powieść zyskuje powagę po pojmaniu Rena, kiedy dziewczyna martwi się o ukochanego. Miewa straszne sny z jego udziałem. Kishan stara się ją pocieszyć, wyznaje jej swoje uczucia, ale nie łatwo zapomnieć o ukochanym. Bracia różnią się od siebie, jednak są bardzo podobni. Tak samo się troszczą o swoje "kocię", jak nazwał ją czarny tygrys. 

W "Klątwie Tygrysa" jest coś, co nie pozwala się oderwać. Może to lekka fabuła, ciekawostki ze świata kultury, silne uczucie, humor, a może jeszcze coś innego? Sama nie wiem, chyba wszystko po trochu. Zakochałam się w obu tygrysach, choć w Renie bardziej. Tu mamy jego brata, który przewija się przez większość książki. To doskonała szansa, aby ich porównać. 

Dodatkowym plusem książki jest możliwość "liźnięcia" języka hindi. Bracia ciągle określają Kelsey słowami z ojczystego języka. Zawsze są to słodkie rzeczowniki i przymiotniki jak bilauta czyli "kocię" radźkumari "księżniczka", albo czułe wyznania "Kocham cię". W pewnym momencie to ostatnie przydaje się Kelss, aby uwolnić się spod wpływu syren.

"Klątwa Tygrysa" staje się moim ulubionym cyklem. Polecam Wam go, jeżeli lubicie paranormal romance, tygrysy, Indie i podróże, to z pewnością Wam się spodoba.

Moja ocena: 10/10
Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Czytam Fantastykę

P.S. Tak bardzo zakochałam się w białych tygrysach, że mam jednego na tapecie na laptopie i tablecie :D