Jestem w klasie dwujęzycznej, jak zapewne już wiecie. Oznacza to 2 razy więcej godzin angielskiego tygodniowo niż w innych klasach. Ale to dla mnie nic, uwielbiam ten język i nie wyobrażam sobie teraz już innego planu lekcji. Z pewnością Wy również uczycie się tego wspaniałego języka. I pewnie chcecie się dowiedzieć, jak łatwo nauczyć się dobrze mówić i pisać po angielsku.... It's plain sailing!* Pewnie wielu z Was już spotkało się z tymi sposobami.
1. Write it down!
Jeżeli musisz zapisać sobie coś ważnego (tylko dla siebie), zrób to po angielsku.
Lista zakupów, lista rzeczy do zrobienia, pomysł na post. Przykład: plan tego wpisu napisałam najpierw po angielsku. To pomaga ćwiczyć pisanie i praktyczne zastosowanie języka. W końcu nie uczymy się go po to, żeby gawędzić z kimś na ulicy o zagrożonych gatunkach! Używaj w miarę prostych słów, nie szukaj na siłę rudnych wyrazów. Jeżeli nie znasz jakiegoś słowa - napisz po polsku, a później dodaj tłumaczenie. To jeden z najlepszych sposobów na naukę słówek - jeśli jakiegoś bardzo potrzebujemy w codziennym życiu, łatwo wejdzie nam do głowy.
2. Listen to it!
Słuchaj języka.
Najlepszym sposobem jest włączenie radia BBC online. Nie musisz rozumieć wszystkiego. Ważne jest osłuchanie z językiem. Możesz również ściągnąć sobie jakieś wywiady, artykuły z EM itd. Fajne jest też oglądanie angielskiego youtube. Sama przyznam, że niestety ten punkt najczęściej zawalam, bo mi się nie chce.....
3. Read it!
Czytaj po angielsku.
Artykuły w internecie, "English Matters" lub coś jeszcze innego. Możesz kupić swoje ulubione książki w oryginale i spróbować swoich sił. Ja mam w planach przeczytanie "The Fault In Our Stars" od jakiegoś roku, a także podjęcie zmagań z Szekspirem. Fajne są również książki specjalnie przygotowane dla uczących się: mają słowniczki. Czaję się na taką książkę....
4. Say it right!
Zwracaj uwagę na wymowę.
W tym może ci pomóc Arlena, która bardzo ciekawie mówi o poprawnej wymowie wielu słów. Trzeba bardzo uważać, żeby nie powiedzieć czegoś, co niekoniecznie jest ładne i poprawne.... Nauczenie się gramatyki i słownictwa to pikuś, w kilka miesięcy można opanować podstawowe zagadnienia, które nam się przydadzą. Opanowanie wymowy zajmuje zdecydowanie więcej. Musimy również wybrać, którą odmianą języka chcemy się posługiwać - brytyjską czy amerykańską. Jest różnica nie tylko w akcencie, ale również poszczególnych słowach i zapisie, a także wymowie.
5. How would I say it in English?
Jak powiedziałbym to po angielsku?
Zadawaj sobie czasem takie pytanie i na nie odpowiadaj. Stoisz w kolejce po zakupy? Wyobraź sobie, że jesteś w sklepie w Londynie. Mów w domu sam do siebie albo namów rodzinę do posługiwania się angielskim od czasu do czasu. Ja się muszę przyznać, że zdarza mi się już bezwiednie przerzucać na angielski i czasem przy obiedzie coś palnę, czego nikt inny nie rozumie.....
6. Sing, sing!
Zapamiętywanie z piosenek.
Ileż razy ta metoda mi się przydała? Nie pamiętam. Dużo. Wystarczy, że zobaczę lub usłyszę jakieś słowo, coś w mojej głowie się przełącza i nagle mam całą piosenkę. Jednak nie uczcie się gramatyki z piosenek, ponieważ zdania są budowane pod melodię i niekoniecznie są zgodne z tym, co znajdziemy w podręcznikach do angielskiego. Uważajcie również na tłumaczenia, czasem warto coś sprawdzić w słowniku, zamiast ślepo ufać Google'owi....
7. Don’t try when you’re tired
Nie ucz się, kiedy jesteś zmęczony.
Ciężkie do zrobienia, szczególnie kiedy musimy nauczyć się na sprawdzian czy kartkówkę i nie chodzi tu tylko o angielski. Jednak nie jest to niemożliwe. Musisz tak wybrać sobie czas do nauki, żebyś na pewno nie był zmęczony. Najlepiej godzinę po przyjściu ze szkoły, trzeba przecież odpocząć, zjeść....
8. Don't be afraid of
speaking!
Nie bój się mówić.
To największy błąd przeciętnego ucznia. Obawa, że powiemy coś źle lub nie zostaniemy zrozumiani jest większa, niż chęć wypowiedzenia się. A przecież nikt nie bije nikogo za użycie złego czasu lub przekręcenie jakiegoś słowa. Jeżeli nie rozmawiacie na lekcjach - umów się ze znajomymi na godzinę "speakingu". Możesz również zapisać się do szkoły z native speakerami. Sama chętnie bym chodziła, ale czasu brak...
No i to tyle! Chyba niczego nie pominęłam, a jeśli macie jakieś pytania - śmiało! Chętnie poznam też Wasze sposoby nauki języka angielskiego.
A może chcielibyście coś o rosyjskim (tak cudownym i pięknym.... hehe)? Nie wiem, co, ale zawsze się coś znajdzie.
Zostawiam Was z linkami do stronek, które pomogą Wam w nauce:
Słownik Angielsko-Polski (z wieloma innymi "funkcjami")
*plain sailing - bardzo łatwe
