Tytuł oryg.: City of Lost Souls
Cykl: Dary Anioła (The Mortal Instruments)
Tłumaczenie: Anna Reszka
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron: 556
Gatunek: paranormal romance
Jace i Sebastian, magicznie złączeni, gdzieś zniknęli. Clave przestaje szukać Jace'a i skupia się na synu Valentine'a, który jest dla nich największym zagrożeniem. Jednak mała grupka Nocnych Łowców - Isabell, Alec, ich matka, brat Zachariasz oraz Simon, Magnus, Maia i Jordan - postanawiają dalej szukać. Lecz muszą poradzić sobie bez Clary, która chce zniszczyć nierozłączny duet od wewnątrz.
„- Masz na myśli, że nie chodziłeś z Sebastianem na romantyczne randki, kiedy byłeś z dala ode mnie? -Próbowałem, ale niezależnie od tego ile wlałem w niego alkoholu, nie chciał mi się oddać.”
Sebastian planuje wielkie przedsięwzięcie, kieruje się ideami ojca, lecz ma zupełnie inną wizję świata - uważa, że ludzie są niepotrzebni. Próbuje przekonać Clary, że jest taka jak on, jednak ona wie swoje. Nie daje się omamić, ale udaje, że tak jest. Cóż, trzeba przyznać, że ta dziewczyna to twardy orzech do zgryzienia dla każdego, kto zagraża jej miłości. Za wszelką cenę próbuje uratować Jace'a, ale najważniejszą rzecz uświadamia sobie zbyt późno: ratuje złego Jace'a. Nie jej Jace'a.
„- Nic mnie to nie obchodzi - oświadczyła Clary. - On by to dla mnie zrobił. Tylko powiedz, że nie. Gdybym zginęła... - Spaliłby cały świat, żeby móc wykopać cię z popiołów. Wiem.”
Chłopak, w desperackiej próbie, chce iść do Clave, aby opowiedzieć im o planach brata. Wie, że oni go zabiją, aby zabić Sebastiana. Clary nie chce do tego dopuścić i powstrzymuje go. Nie wie, jak wielki błąd popełnia.
„- Więc mówisz, że będę miał bliznę? - Dużą i brzydką. Na piersi. - Cholera - mruknął Jace - A zależało mi na tych pieniądzach za pokaz mody plażowej.”
"Drużyna dobra" tymczasem szuka sposobu na rozdzielenie Sebastiana i Jace'a. Wzywają w tym celu demona, który nie tylko im nie pomaga, lecz na dodatek nie ma zamiaru odejść. W końcu Simon straszy go Znakiem. Dalej nie wiedzą co robić. Postanawiają wezwać Razjela, ale to nie jest łatwe. Musi to zrobić Simon, ponieważ ma Znak, który go chroni. Anioł zjawia się i rozmawia z wampirem. Obiecuje dać mu miecz Michała w zamian za Znak Kaina. Chłopak nie ma wyboru, musi się zgodzić.
„Chyba zawsze brakowało mi kawałka duszy i znalazłem go w tobie”
W międzyczasie pojawiają się sceny z Maią i Jordanem oraz jedna z Maryse i Braćmi. Po raz pierwszy również spotykamy się z Żelaznymi Siostrami, co dla mnie jest dosyć ciekawe, gdy Jocelyn i Isabell szukają u nich broni. Aurę romantyzmu i tajemniczości podsyca romans między Simonem a Nocną Łowczynią. Sceny z tym dwojgiem sprawiają, że w naszych głowach pojawia się pytanie "Czy będą razem?". Mam nadzieję, że odpowiedź znajdziemy w VI części cyklu.
„- Miłość nie jest moralna czy niemoralna - oświadczyła Clary. - Po prostu jest.”
Warto również dodać, że związek Magnusa i Aleca staje pod wielkim znakiem zapytania. Chłopak, wbrew czarownikowi, spotyka się z Camille, która namawia go do odebrania ukochanemu nieśmiertelności. Wszystko kończy się w jednej z ostatnich scen, gdzie mamy rozmowę Aleca z Magnusem, a później Maureen.
„-Czy twój wewnętrzny wampir różni się od... zewnętrznego? -Zdecydowanie. Chce, żebym nosił koszule rozpięte do pępka i fedorę. Walczę z tym. -Więc twój wewnętrzny wampir jest Magnusem?”
Ostatnia scena dotyczy Maryse i Braci. Pojawia się tajemnicze słowo, które staje się ostatnim w tej części. "Nadchodzę".
„Mamy chronić się nawzajem, ale nie przed wszystkim. Nie przed prawdą. Oto co znaczy kogoś kochać, ale pozwolić mu być sobą.”
"Miasto Zagubionych Dusz" jest bardzo ciekawą powieścią, nie brak w niej intrygi, romansu oraz dużej ilości akcji. Po przeczytaniu V części z jeszcze większym zniecierpliwieniem czekam na VI.
Moja ocena: 9/10
Wyzwanie: Czytam Fantastykę
