Tytuł oryg.: Marked
Seria/cykl: Dom Nocy tom 1
Tłumaczenie: Renata Kopczewska
Wydawnictwo: Książnica
Liczba stron: 328
Gatunek: paranormal romance
Zoey Montgomery jest zwyczajną nastolatką, do czasu, gdy zostaje Naznaczona. Musi udać się do Domu Nocy - szkoły dla wampirów, by bezpiecznie przejść Przemianę. Bogini Nyks ma wobec niej wielkie plany.. Staje się wyjątkowa. Ma szansę zostać starszą kapłanką.
Zoey poznaje Erika - jednego z najprzystojniejszych chłopaków w szkole. Erik jest na dodatek byłym chłopakiem Afrodyty, która staje się wrogiem Zoey. Na szczęście dziewczyna ma przyjaciół, którzy pomogą jej zwyciężyć i obalić Afrodytę.
Zarzekałam się, że nigdy nie tknę powieści o wampirach ( w wątku głównym, "Dary Anioła" się nie liczą :p). A tu proszę! Do przeczytania zachęciła mnie koleżanka. Nie szczególnie lubię filmy i książki o wampirach. Czemu? Jakoś tak... nie jestem przekonana do wampiryzmu, nawet wilkołaków nie lubię. To wszystko kojarzy mi się bardziej z horrorem niż z fantastyką. Wiem, trochę głupie, ale tak już mam.
Wyjątkowa dziewczyna, niezwykle przystojny chłopak i czarny charakter to bardzo znany wątek, który pojawia się w wielu powieściach dla młodzieży. Tutaj został wzbogacony barwnymi opisami, ciekawymi postaciami i interesującym biegiem wydarzeń. Jednak ciągle pozostaje to co nastolatki kochają najbardziej: intryga i wątek miłosny. Jestem pewna, że większość czytelniczek (lub czytelników) nawet nie zwróciła uwagi na to, co mnie się bardzo spodobało. One tylko czekają na pocałunek ;).
Moją uwagę zaś zwróciły opisy dwóch różnych obchodów pełni księżyca. Autorki opisały te wydarzenia, tak by pokazać różnicę pomiędzy Córami Ciemności a innymi. Z jednej strony mamy piękne, pełne magii przedstawienie, a z drugiej nieudaną jego kopię.
Kolejną rzeczą, która mi się spodobała, był stosunek między Erikiem a Zoey. Dziewczyna nie chciała być nachalna, ani rzucać się na chłopaka, mimo że był wolny. Czytając nie miałam poczucia, że wszystko dzieje się za szybko. Zdarzenia są na właściwym miejscu.
W cyklu "Dom Nocy" wampiry zostały inaczej przedstawione niż zwykle. Nie mają kłów i nie pożądają krwi aż do zakończenia Przemiany, do której młodzi adepci zostają przygotowywani w specjalnej szkole. I wcale nie jest powiedziane, że to przeżyją.
Większość z Was, ma pewnie część książek z cyklu "Dom Nocy" już za sobą. Jeżeli jednak nie, a lubicie wampiry, to musicie go przeczytać. Ja z chęcią sięgnę po kolejną część.
Moja ocena: 8/10
Opublikowano również: Lubimy czytać
Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Czytam Fantastykę | Wakacje z książką
