2013/09/21

[02. Filmowa Sobota] Sierpniowe Niebo. 63 dni chwały

Sierpniowe niebo. 63 dni chwały (2013)

Tytuł oryg.: Sierpniowe niebo. 63 dni chwały
Scenariusz: Ireneusz Dobrowolski
Reżyseria: Ireneusz Dobrowolski
Premiera: 13 września
Produkcja: Polska
Gatunek: Dramat wojenny (dokumentalno-historyczny)
Czas: 75 min
Wersja językowa: Polski






Film opowiada o Powstaniu Warszawskim w 1944 roku, kiedy to młodzi ludzie walczyli za ojczyznę, za wolność. Jest to najlepszy polski film, jaki dotąd widziałam. Wielkie brawa dla twórców, którzy połączyli stare filmy nagrane podczas wojny z nowymi, wystylizowanymi jako kontynuacje tych starych, a także z historią współczesną. 

Wszystko jest trochę wymieszane, głównym wątkiem tutaj (jak się domyślam) jest życie i śmierć Basi, której szczątki zostały znalezione na placu budowy. Bardzo ładnie film jest oprawiony graficznie i muzycznie. Do młodzieży powinna przemawiać piosenka, która przetacza się w niektórych momentach, a także wiek walczących. Osobiście bardzo podziwiam tych ludzi, którzy są nieco starsi ode mnie, lub też małych dzieci, które były dzielne i również pomagały.

Wiosną, kiedy byłam w Warszawie, odwiedziliśmy również Muzeum Powstania Warszawskiego. Miałam okazję usłyszeć tę historię z ust osoby, która urodziła się kilka tygodni przed tymi wydarzeniami. Jej rodzice ukrywali ją podczas wojny. Mieliśmy szczęście, że przeżyła i teraz o tym opowiada. Podczas oglądania przypominałam sobie wszystko, co nam powiedziała przewodnicza lub co wyczytaliśmy. Listy dzieci do rodziców, ubrania splamione krwią i podziurawione, broń, która była często dużo gorsza od broni Niemców. 

Nie będę oceniać fabuły, ponieważ film przekazuje nam tamte wydarzenia, o których warto pamiętać. Ocenię jednak pracę twórców pięknego, wzruszającego filmu, który naprawdę przemówił do mnie z wielkim, czerwonym wykrzyknikiem.

Film powstał na podstawie wspomnień. Na końcu mamy przedstawione trzy sylwetki osób, które walczyły w powstaniu i przeżyły, aby nam o tym opowiedzieć. Myślę, że intencją twórców filmu było nie tylko przybliżenie nam tego, co przeżyli, ale również oddanie czci tym, którzy polegli. 

Moja ocena: 6+/6