2014/04/29

Ines o sobie: Co ja robię w czasie wolnym?

Zdałam sobie sprawę, że dawno nie było "Ines o sobie", a tematów o sobie wcale nie mam tak mało. Dzisiaj zapraszam Was na krótką opowieść o tym, co robię w czasie wolnym, kiedy nie czytam i nie piszę dla Was postów i recenzji. Serdecznie zapraszam!


Mój dzień zaczyna się pobudką i oczywiście wybieraniem się do szkoły. Potem mam zajęcia, zwykle siedem godzin dziennie. Na przerwach zdarza mi się czytać, ale nie zawsze jest to możliwe. Kiedy wracam do domu, oczywistością jest, że jem obiad. Najedzona siadam w fotelu z książką lub zasiadam do komputera. Kiedy już się "wyklikam" albo przeczytam ileśtam stron, robię zadania. Rzadko jem kolację, chyba że jestem głodna, ale raczej przegryzam coś w trakcie czytania. Potem znowu siadam z książką i tak aż do końca "dziennego limitu czasowego", kiedy to mój organizm przyzwyczajony do luksusów, które mu serwuję, domaga się snu. Oczywiście czasami (czyt. środy i niedziele, ew. piątki i soboty) oglądam telewizję, przez jakieś dwie godziny. Nie lubię patrzeć się w "pudełko", ale czasem lecą fajne filmy... 

Jak widać, mój dzień jest nieco monotonny, praktycznie każdy wygląda tak samo. Ale są również różne zajęcia, które wykonuję w soboty, niedziele czy inne dni wolne od szkoły. Co to jest?
  • PISZĘ POWIEŚCI. Tak, dobrze przeczytaliście. W soboty, niedziele i inne dni wolne piszę średnio od 2-5 rozdziałów moich książek, które mam nadzieję wydać. Jedną to nawet w tym roku, ale najpierw muszę napisać i znaleźć jej wydawcę... Bardzo lubię pisać, wymyślać historie. "Na warsztacie" mam obecnie jedną, dosyć ciekawą moim zdaniem, a w wakacje dojdzie druga.
  • WYKONUJĘ RĘKODZIEŁO. Co prawda nie robię zbyt dużo różnych rzeczy, ale zajmuję się decoupage. Co to jest? To technika ozdabiania przedmiotów serwetkami. Lubię to robić, dopiero się rozwijam, ale całkiem nieźle mi idzie. Szczególnie, że miałam 2-letnie praktyki w szkole, potem przerwę, a teraz tworzę w domu. Jeżeli będziecie chcieli, mogę zamieszczać tutaj na blogu co jakiś czas posty informujące o moich pracach.
  • PRACUJĘ W OGRODZIE. W czasie przerwy z racji egzaminów, miałam czas żeby ogarnąć trochę w moim ogrodzie. Głównie zajmuję się przycinaniem krzaków i pieleniem chwastów. Koszenie zostawiam bratu, warzywniak mamie. Ja jestem ta od roślinek :)
  • UPRAWIAM SPORTY. Może nie jestem jakąś sportsmenką, ale lubię jeździć na rowerze, skakać na skakance czy grać w badmintona. W te wakacje zamierzam na ostro wziąć się za trening i codziennie spotykać z przyjaciółką na boisku. Zamierzam również chodzić do pobliskiej stajni, ale nie żeby jeździć, a pracować z końmi. Lubię kontakt z tymi zwierzętami, czyszczenie, wyprowadzanie. 
To chyba w zasadzie wszystko. Nie robię dużo rzeczy, ale niektórzy nazywają mnie kobietą renesansu. Głównie dlatego, że mam różne zainteresowania i nie mogę się zdecydować na żadną szkołę. No bo powiedzcie, jestem humanistą, nie lubię matematyki, a chciałabym skończyć grafikę komputerową i tworzenie stron internetowych. I co ja mam zrobić? 

Pochwalcie się, co Wy robicie kiedy nie czytacie? A może czytacie na okrągło?